W Poniatowej chyba nie ma osoby, która by nie znała Jadwigi Kustry. Znali ją wszyscy, bo działała na wielu płaszczyznach.
Jadwiga Kustra urodziła się na Roztoczu, ale całe swoje życie związała z Poniatową. Była wieloletnim nauczycielem Szkoły Podstawowej w Poniatowej, a w latach 1993 - 2000 jej wicedyrektorem. Wielokrotnie nagradzana za wkład w rozwój szkolnictwa. Dzieciom i młodzieży oddana bez reszty, szczególnie tym z rozbitych i patologicznych rodzin, które nie doznały rodzinnego ciepła i miłości.
Miała swój wielki wkład w powstanie w latach 90. w Poniatowej Towarzystwa Wspierania Rodzin, które prowadziło świetlicę profilaktyczno-wychowawczą. Była jej wieloletnim kierownikiem.
- Od początku działalności świetlicy starała się zapewnić wychowankom opiekę i wychowanie w sytuacjach kryzysowych. Stworzyła warunki do nauki własnej oraz rozwijania zainteresowań i uzdolnień. Uczyła współpracy i odpowiedzialności za siebie i innych. Była jak druga mama, zawsze pomocna i uśmiechnięta – wspomina zmarłą Rafał Pastwa, dyrektor Szkoły Podstawowej w Poniatowej.
Jadwiga Kustra działała również w Towarzystwie Przyjaciół Poniatowej i lokalnym samorządzie. Była radną Rady Miejskiej w Poniatowej czterech kadencji - pierwszej, piątej, szóstej i siódmej kadencji. Swoją przygodę samorządową zaczęła w 1990 roku. Pracowała w dwóch komisjach stałych - budżetu i finansów oraz kultury, oświaty i wychowania. W latach 2010 – 2014 pełniła funkcję przewodniczącej rady.
Jej nagłe odejście zasmuciło wielu. Była burmistrz przyznaje, że społeczność Poniatowej poniosła ogromną stratę.
"Dla mnie społecznik z krwi i kości, taki z pracą u podstaw bez tytułów i medali. Większość z nas znała Jadzię jako drobną istotę o ogromnej sile, zapale, chęciach i zwielokrotnioną energią do działania zawsze i wszędzie" – podkreśla Lilla Stefanek, była burmistrz Poniatowej.
Kondolencje rodzinie złożyły również obecne władze miasta.
"Trudny to czas, kiedy Osoba o tak wielkim sercu, przedkładająca dobro innych nad własne potrzeby, poświęcająca swój czas na wsparcie najmłodszych, nagle i niespodziewanie odchodzi. Pozostaje pustka i żal z którym trudno się pogodzić" – żegna zmarłą burmistrz Paweł Karczmarczyk.
Uroczystości pogrzebowe odbyły się w miniony czwartek. Jadwiga Kustra spoczęła na cmentarzu komunalnym w Poniatowej. W ostatniej drodze towarzyszyła jej najbliższa rodzina, znajomi, przyjaciele i ci, którym na co dzień niosła otuchę i pomoc.
- Jadziu, nasze kwiaty zwiędną. Znicze wypalą się i zgasną. Ale dobro i piękno Twojej duszy, która nas dzisiaj przenika, pozostanie w nas na zawsze – żegnał zmarła dyrektor Pastwa.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.