W piątek Poniatową odwiedził Mariusz Błaszczak. Szef resortu obrony narodowej wziął udział w zamkniętym spotkaniu z lokalnymi samorządowcami, które zorganizowane zostało w Urzędzie Miejskim w Poniatowej. Obok władz miasta obecni byli radni, kierownicy urzędu i jednostek gminnych, sołtysi i strażacy oraz miejscowi przedsiębiorcy. W sumie około 40 osób.
Ministerstwo Obrony Narodowej zdecydowało o tworzeniu w naszym województwie 18. Brygady Zmotoryzowanej. Jednostki wchodzące w jej skład będą stacjonowały w Sobieszynie, Wólce Gościeradowskiej oraz w Poniatowej na około 20 hektarowym terenie przekazanym przez miasto. Pierwsi żołnierze mają pojawić się tu już za kilka miesięcy. W Poniatowej ma mieścić się również główny sztab 18. Brygady.
– Chciałem podziękować za tą decyzję, którą samorząd Poniatowej podjął. Decyzję, która dla mnie jest takim przykładem, kolejnym, ale w województwie lubelskim pierwszym przykładem, świetnej współpracy pomiędzy władzą lokalną, samorządem a rządem – mówił minister Mariusz Błaszczak.
Jak podkreślał, wojsko na wschodzie Polski jest potrzebne. A bezpieczeństwo w tej części kraju jest bardziej istotne niż na zachodzie ze względu na to, że przy naszej wschodniej granicy toczy się wojna.
- Musimy tak wzmocnić wojsko polskie, żeby Rosja nie napadła na Polskę, żeby odstraszyć agresora – przyznał.
Burmistrz Poniatowej mówił o historycznym wymiarze spotkania i dobrodzieju, za jakiego uważa ministra Błaszczaka. - Pana decyzja spowodowała to, że Poniatowa daje historycznie krok do przodu. Jest to również ożywienie gospodarcze, ekonomiczne – podkreślał Paweł Karczmarczyk, burmistrz Poniatowej dziękując ministrowi.
Komentarze (0)