Tuż przed pierwszym śniegiem na naszą redakcyjną skrzynkę przyszedł mail ze zdjęciami przedstawiającymi, jak wygląda obecnie plac zabaw w Majdanie Trzebieskim (gm. Opole Lubelskie). Obraz nędzy i rozpaczy.
Powstał on sześć lat temu. Huśtawki, koniki bujane i zjeżdżalnia zarosły trawą i chaszczami, bo nikt nie pofatygował się, aby zadbać o plac zabaw.
- W tym roku na placu zabaw nie było robione nic. I dzieci nie mogły się bawić – opowiada jedna z mieszkanek, która zadzwoniła do nas w tej sprawie.
- Sołtys zajmuje się budową domu i to jest jego priorytetem, a nie wieś i jej wygląd. Mówiliśmy, żeby pójść i to wykosić. Sołtys powiedział, że nie, bo on pojedzie "tłuką" i wykosi. Ale jakoś tej "tłuki" nie widzieliśmy – komentuje.
CZYTAJ TAKŻE: Wojciechów: Lustra i tabliczki już stoją
Jak twierdzi nasza rozmówczyni, mieszkańcy może by i wykosili, gdyby wieś miała kosiarkę. Kosiarki jednak nie ma. A do wykorzystania swojej nikt się nie kwapi.
- Po to mamy sołtysa, żeby chyba organizował jakoś prace na wsi – twierdzi nasza rozmówczyni.
Sołtys Majdanu Trzebieskiego w rozmowie z nami odbija piłeczkę w stronę mieszkańców. Stwierdził, że nikomu nie zabraniał kosić trawy na placu zabaw.
- Cały czas coś robię na wsi. Co roku "tłuką" koszę. W tym roku nie miałem czasu, bo dużo pracuję - odpowiada na zarzuty mieszkanki Dominik Kępiński, sołtys Majdanu Trzebieskiego.
- Ale mieszkańcy też mają możliwość koszenia. Dałem każdemu wolną rękę. Nie tylko ja mieszkam w tej miejscowości – dodaje.
Jak twierdzi, wszyscy, którzy mają małe dzieci, mają w domu też kosiarki i plac zabaw mogą wykosić.
Sołtys przyznaje, że priorytetem dla niego jest remont świetlicy. Na ten cel przeznaczone zostały pieniądze z funduszu sołeckiego. Wymieniony został już dach na budynku i w najbliższym czasie wstawione mają zostać nowe okna.
CZYTAJ TAKŻE: Wojciechów z odnowioną drogą i nie tylko
- Nikt nie zgłosił, żeby z funduszu sołeckiego kupić kosiarkę. Ja bym przystał na to – przekonuje Kępiński.
W sprawie opłakanego stanu placu zabaw w Majdanie Trzebieskim interweniowaliśmy też w Urzędzie Miejskim.
- Jak pokazują zdjęcia, najwyraźniej ten plac zabaw nie jest miejscem, z którego obecnie korzystają mieszkańcy. Gmina przeprowadzi oględziny urządzeń na placu zabaw i w przypadku stwierdzenia, że nie nadają się do dalszego użytkowania, konieczne będzie ich usunięcie – zapowiada Krzysztof Ryczek z UM w Opolu Lubelskim.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.