Policjantom z Opola Lubelskiego i Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie udało się zatrzymać kobietę podejrzaną o oszustwo metodą „na pracownika banku”. Ich ofiarą padł pod koniec lipca 35-letni mieszkaniec gminy Opole Lubelskie.
CZYTAJ TAKŻE:
- Kobieta została zatrzymana w Białej Podlaskiej. Jest to 20-latka narodowości ukraińskiej podejrzewana o udział w tym oszustwie wspólnie z innymi osobami – informuje asp. Katarzyna Bigos z opolskiej policji.
Ukrainka została doprowadzona do Prokuratury Rejonowej w Opolu Lubelskim, gdzie usłyszała zarzut oszustwa. Grozi jej do ośmiu lat więzienia.
Przypomnijmy. Pod koniec lipca br. opolska policja otrzymała zgłoszenie dotyczące oszustwa na "pracownika banku". 35-latek z gminy Opole Lubelskie stracił ponad 30 tys.zł oszczędności, po tym jak dostał telefon od oszusta podającego się za pracownika banku. Dowiedział się wówczas, że ktoś włamał się na jego konto bankowe i trzykrotnie próbował wypłacać pieniądze. Dlatego też konto zostało zablokowane.
Aby odzyskać dostęp do konta oszust przedstawił 35-latkowi dwa rozwiązania. Ten zdecydował się na wykupienie ubezpieczenia na wypadek kradzieży pieniędzy z konta. I przelał na podane przez oszusta konto ponad 30 tysięcy złotych. Mężczyzna miał czekać na zmianę numeru rachunku na nowy numer. Gdy numer w panelu klienta banku się nie zmieniał, a jego rozmówca się nagle rozłączył skontaktował się ze swoim bankiem. Wówczas zorientował się, że został oszukany.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.