Szefowa Prokuratury Rejonowej w Opolu Lubelskim w rozmowie ze Wspólnotą zapowiedziała, że jeszcze dziś wszczęte zostanie śledztwo w sprawie tragedii, do której doszło w Idalinie. W nocy z czwartku na piątek spalił się dom.
CZYTAJ TAKŻE:
- Śledztwo wszczęte będzie w kierunku spowodowania pożaru, w wyniku którego śmierć poniosły cztery osoby – mówi Marzena Czopek, p.o. prokuratora rejonowego w Opolu Lubelskim, która osobiście była na miejscu tragedii i wykonywała czynności.
W chwili wybuchu pożaru w domu przebywała sześcioosobowa rodzina. Niestety nie wszystkim udało się ujść z życiem. Cztery osoby poniosły śmierć. To 45-letni ojciec rodziny i troje dzieci – dwie dziewczynki i chłopiec w wieku od 2 do 11 lat.
Tragedię przeżyła matka i najstarszy syn. 39-latce i 14-lakowi udało się wydostać z płonącego domu.
Śledczy ustalają okoliczności tragedii. Pomagać będzie im w tym biegły z zakresu pożarnictwa, który był na miejscu i dokonał oględzin pogorzeliska.
- Będzie przesłuchiwana też matka, więc pewnie czegoś więcej się dowiemy – dodaje.
W poniedziałek odbędzie się sekcja zwłok ofiar. Pierwsza o godz. 8.45.
- Płeć ofiar dało się rozpoznać. Na obecną chwilę nie ma konieczności przeprowadzenia badań DNA – mówi prokurator Czopek.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.