27-letnia kobieta z gminy Józefów nad Wisłą chciała za pośrednictwem portalu internetowego sprzedać przedmioty do pielęgnacji noworodka. Po kilku dniach od zamieszczenia w sieci ogłoszenia odezwała się do niej osoba zainteresowana kupnem. Wspólnie uzgodnili sposób przeprowadzenia transakcji, po czym młoda kobieta mejlowo dostała link rzekomo potwierdzający sprzedaż, otworzyła go, a następnie przy jego pomocy chciała zalogować się do swojej bankowości elektronicznej. Otrzymywała przy tym SMS-y z kodami autoryzacyjnymi i akceptowała je. Sprawdzając stan swojego rachunku, zorientowała się, że z jej konto zostało uszczuplone o 9 tys.zł, o czym bezzwłocznie powiadomiła Policję.
Policja ponownie apeluje o ostrożność podczas sprzedaży i zakupów on-line.
- Absolutnie nie otwierajmy podesłanych linków. Mogą one odsyłać do fałszywych stron oraz takich, które zostały zainfekowane złośliwym oprogramowaniem umożliwiającym oszustom dostęp do naszego konta bankowego a w konsekwencji kradzież znajdujących się na nim pieniędzy - mówi komisarz Sabina Piłat-Kozieł z KPP w Opolu Lubelskim.
Komentarze (0)