Po przeczytaniu kuszącego ogłoszenia 70-latka postanowiła, że zainwestuje swoje oszczędności na giełdzie. Kobieta wypełniła formularz zgłoszeniowy, podała swoje dane. Bardzo szybko skontaktował się z nią rzekomy ekspert finansowy. Deklarował, że jej pomoże w inwestycjach na giełdzie
- Oszust przesłał kobiecie link do wpłaty początkowej kwoty pieniędzy, aby mogła zacząć inwestycje giełdowe. Po wejściu w link zalogowała się do swojej bankowości elektronicznej. W ten oto sposób oszuści przejęli konto bankowe 70-latki – relacjonuje st. asp. Katarzyna Bigos, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Opolu Lubelskim.
Oszust kontaktował się z mieszkanką powiatu opolskiego prawie codziennie.
- Polecił kobiecie, aby zainstalowała na swoim telefonie aplikację umożliwiającą zdalny dostęp do jej telefonu, co niestety zrobiła. Na swoim telefonie posiadała również aplikacje bankowości elektronicznej innych banków, gdzie przechowywała swoje oszczędności. 70-latka podała również swój adres email i numer telefonu oszustowi – dodaje.
Kobieta zorientowała się, że została oszukana, gdy chciała zalogować się do bankowości elektronicznej z telefonu. Okazało się wówczas, że aplikacje banków były zablokowane. Poszła więc dowiedzieć się, co się stało.
- Uzyskała informacje, że jej pieniądze zostały przelane na konto zagraniczne, a w dwóch innych przypadkach wypłacone za pomocą kodów BLIK w bankomatach – mówi rzeczniczka policji.
Ekspert finansowy nie odbierał od niej już telefonów.
Komentarze (0)