W piątek, 27 maja 2016 r. około godziny 11:00 dyżurny opolskiej jednostki otrzymał informację o zdarzeniu w miejscowości gminy Wilków. Kierowca samochodu marki Ford Transit uderzył w ogrodzenie i wpadł do rowu.
Według zgłaszającego, kierujący autem mógł być w stanie nietrzeźwości. Przybyli na miejsce policjanci, w rowie koło pojazdu zastali śpiącego 70-letniego mieszkańca gminy Wilków. Na szczęście mężczyzna nie doznał żadnych obrażeń. Po zbadaniu stanu trzeźwości okazało się, że ma on w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. Policjanci w trakcie czynności ustalili również, że 70-latek nie posiadał przy sobie żadnych wymaganych przepisami prawa dokumentów.
- informuje opolska policja.
W sobotę, 28 maja 2016 r. ok. godz. 20:00 kierowca samochodu marki Volkswagen Passat, jadąc z Kraczewic w kierunku Poniatowej na prostym odcinku drogi stracił panowanie nad pojazdem i doprowadził do jego dachowania.
Kiedy służby ratownicze przyjechały na miejsce okazało się, że kierujący oddalił się z miejsca zdarzenia. W trakcie wykonywanych czynności policjanci poniatowskiej patrolówki zobaczyli, że mężczyzna ukrywa się przed nimi w porzeczkach. Najbliższe chwile przyniosły odpowiedź dlaczego mieszkaniec Poniatowej obawia się kontaktu z mundurowymi. Badanie trzeźwości 32- latka wykazało w jego organizmie ponad 1,5 promila alkoholu. Mężczyzna stracił prawo jazdy.
- podaje policja z KPP w Opolu Lubelskim.
Do kolejnego zdarzenia z udziałem nietrzeźwego kierowcy doszło w niedzielę, 29 maja 2016 r. ok. godz. 22:00.
Tym razem pijany 22-latek z gminy Karczmiska wpadł w ręce policjantów, gdyż nie był w stanie wyjechać z pola malin, na którym się zakopał. Badanie stanu trzeźwości wykazało w jego organizmie ponad 2 promile alkoholu.
- dodaje opolska policja.
Wszyscy trzej kierujący stracili swoje prawa jazdy. Za jazdę „na podwójnym gazie” grozi im wysoka grzywna oraz zakaz prowadzenia pojazdów na okres od 3 do 15 lat. Osoby kierujące pojazdem w stanie nietrzeźwości będą musiały się także liczyć z dolegliwymi konsekwencjami finansowymi.