W środę około godziny 4:30 dyżurny opolskiej jednostki policji został powiadomiony o tym, że w pomieszczeniu jednego z banków pali się bankomat.
Przybyli na miejsce policjanci zastali zadymione, nadpalone pomieszczenie wraz ze znajdującymi się wewnątrz dwoma bankomatami. Jedno z urządzeń było osmolone i miało stopione plastikowe elementy obudowy.
W trakcie wykonywanych czynności policjanci ustalili, że pomieszczenie jest objęte monitoringiem, na zapisie którego widać wchodzącego mężczyznę ubranego w bluzę z kapturem. Mężczyzna ten polał jeden z bankomatów przyniesioną w pojemniku cieczą, podpalił je i wyszedł.
Na miejscu przeprowadzono czynności z udziałem ekipy dochodzeniowo-śledczej oraz biegłego z zakresu pożarnictwa. Skierowano również przewodnika z psem tropiącym. Analizując zebrany materiał, policjanci ustalili, że sprawcą podpalenia może być 44-latek z gminy Opole Lubelskie. Niedługo później mundurowi przyjechali do miejsca zamieszkania mężczyzny, gdzie odnaleźli nadpaloną odzież.
Mężczyzna został zatrzymany i w policyjnym areszcie oczekuje na zarzuty. Za sprowadzenie zdarzenia, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach grozi kara nawet do 10 lat więzienia.