W poprzednim meczu Stal niespodziewanie przegrała na swoim boisku z Garbarnią Kurów, co przerwało serię ośmiu zwycięstw ponaitowian z rzędu. Dlatego też żółto-niebiescy byli wyjątkowo zmotywowani, by zrehabilitować się w sobotę w starciu z Wisłą II, w ramach 28. kolejki KEEZA Lubelskiej Klasy Okręgowej.
Wyszło znakomicie, bo już do przerwy było właściwie po meczu. Strzelanie w 25. minucie rozpoczął Sylwester Parada, na 2:0 podwyższył Hubert Poleszak, a gola do szatni puławianom strzelił Konrad Gąsiorowski.
Ten sam zawodnik zdobył czwartą bramkę dla Stali tuż po zmianie stron. Swojego drugiego gola po przerwie strzelił też Hubert Poleszak, a wynik na 6:0 ustalił Wiktor Tkaczyk.
CZYTAJ TAKŻE: Stal Poniatowa pokonała Avię II Świdnik. "Stalówka" jest w gazie, zmiażdżyli rywala w pierwszej połowie
- To kolejne nasze zasłużone zwycięstwo po dobrej grze. Myślę, że kibice są usatysfakcjonowani. W tym meczu byliśmy znacznie skuteczniejsi, niż w starciu z Garbarnią. Do tego chłopaki mieli siły, odejście - komentuje Kamil Witkowski, trener Stali Poniatowa.
Stal Poniatowa - Wisła II Puławy 6:0 (3:0)
Bramki: Parada 25', Poleszak 37', 58', Gąsiorowski 45', 48', Tkaczyk 70'.
Stal: Rybarczyk - Pikuła, S. Pyda II, Węgorowski, Kucharczyk (77' Wargocki) - Parada (62' Sobkowicz), S. Pyda I (67' Żyszkiewicz), Bartkowiak (60' Tkaczyk), Filipczuk - Poleszak (70' Sujka), Gąsiorowski.
WIĘCEJ W NAJBLIŻSZYM WYDANIU (8.06.) WSPÓLNOTY OPOLSKIEJ DOSTĘPNEJ W PUNKTACH PRASOWYCH ORAZ NA E-PRASA.PL
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.