Podopieczni Daniela Koczona w tym tygodniu przegrali 0:5 z Granitem Bychawa. - Na pewno zagraliśmy najgorszy mecz ze wszystkich dotychczasowych. Trzeba o nim jak najszybciej zapomnieć i szykować się do następnego spotkania - mówi Miłosz Szczepański.
Bramkarz Opolanina przyznaje, że zespół jest gotowy. - Chcemy jak najszybciej zamazać złe wrażenie, które zostawiliśmy po meczu w Bychawie. Z tego co wiem wszyscy będą do dyspozycji trenera - dodaje.
W niedzielę rywalem naszych będzie Kryształ Werbkowice, który 34 maja zremisował 2:2 z Motorem II Lublin. - Szczerze mówiąc nigdy nie grałem przeciwko Kryształowi. Na pewno mieli bardzo dobrą jesień. My jednak patrzymy przede wszystkim na siebie. Dawno nie wygraliśmy i mam nadzieję, że w niedzielę na własnym stadionie uda nam się zapunktować - kończy Szczepański.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.