52-lentni mężczyzna postanowił pojeździć sobie po Wrzelowcu BMW. Wybrał się na tamtejszą stację paliw, ale miał kłopoty z utrzymaniem równowagi... Niestety jechał na podwójnym gazie. I miał ogromnego pecha, bo jego wyczyny zauważył policjant po służbie, asp. Andrzej Czerniak, który powstrzymał go od dalszej jazdy, odbierając kluczyki od auta i powiadomił o wszystkim funkcjonariuszy z Opola Lubelskiego.
Lubelski policjant się nie pomylił. Badanie trzeźwości 52-latek zakończył z wynikiem prawie 2 prom. A na dodatek okazało się, że nie ma on prawa jazdy...
- Monitoring zarejestrował jego przyjazd w takim stanie na stację paliw - informuje aspirant Katarzyna Bigos z KPP w Opolu Lubelskim. - Mężczyzna usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Grozi za to kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna i sądowy zakaz prowadzenia pojazdów - dodaje.
Wrzelowiec: Jechał na podwójnym gazie, wpadł w ręce policjanta po służbie
Opublikowano: Aktualizacja:
Autor: Agnieszka Gołębiowska | Zdjęcie: Pixabay, zdjęcie ilustracyjne
foto Pixabay, zdjęcie ilustracyjne
reklama
Przeczytaj również:
Informacje opolskieW ubiegłym tygodniu policjant z I Komisariatu Policji w Lublinie w dzień wolny od pracy przyłapał na jeździe po pijaku 52-latka.
reklama
reklama
reklama
reklama
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
reklama
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.