reklama

Rok nowych przepisów przeciwpożarowych. Czujki ratują życie – statystyki są bezlitosne

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: PSP Opole Lubelskie

Rok nowych przepisów przeciwpożarowych. Czujki ratują życie – statystyki są bezlitosne - Zdjęcie główne

foto PSP Opole Lubelskie

reklama
Udostępnij na:
Facebook
Informacje opolskieMija rok od wprowadzenia nowych regulacji dotyczących ochrony przeciwpożarowej w budynkach mieszkalnych. 22 listopada 2024 r. w Dzienniku Ustaw opublikowano rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji, które stopniowo wprowadza obowiązek instalacji domowych czujek dymu oraz czujników tlenku węgla. To zmiana, która – jak podkreślają strażacy – może realnie zwiększyć bezpieczeństwo mieszkańców i zapobiec wielu tragediom.
reklama

Dlaczego to tak ważne?

 

Pożary w mieszkaniach i domach oraz zatrucia tlenkiem węgla – potocznie nazywanym „cichym zabójcą” – wciąż należą do najtragiczniejszych zdarzeń, do których wyjeżdżają jednostki straży pożarnej. Przykładem są dane z województwa lubelskiego: od 1 października do 22 listopada br. strażacy odnotowali 23 interwencje związane z czadem, w wyniku których 13 osób zostało poszkodowanych, a trzy osoby zmarły (wszystkie w Puławach).

To liczby, które – jak podkreślają służby – powinny skłonić do refleksji i jak najszybszego działania.

 

Co przewidują nowe przepisy?

 

Zgodnie z obowiązującym rozporządzeniem:

reklama

· do 30 czerwca 2026 r. czujki dymu i tlenku węgla muszą znaleźć się w pomieszczeniach mieszkalnych wykorzystywanych na cele hotelarskie,

· od 1 stycznia 2030 r. obowiązek instalacji dotyczyć będzie lokali mieszkalnych, w których odbywa się spalanie paliwa stałego, ciekłego lub gazowego,

· w nowo wznoszonych budynkach czujki są obowiązkowe już teraz – dla wszystkich inwestycji rozpoczynanych po ogłoszeniu rozporządzenia.

Przepisy przewidują stopniowe wprowadzanie obowiązków, jednak – jak podkreślają strażacy – w kwestiach bezpieczeństwa nie warto czekać.

 

Czas działać już dziś

 

Choć prawo daje czas na dostosowanie budynków, życie – jak pokazują statystyki – nie zawsze. Tragiczne zdarzenia często mają miejsce w domach, w których zabrakło najprostszych zabezpieczeń.

reklama

Montaż czujki dymu czy czujnika tlenku węgla to koszt rzędu kilkudziesięciu złotych. To niewielka inwestycja, która może zdecydować o zdrowiu, a nawet życiu całej rodziny.

Strażacy przypominają: nie czekajmy do 2026 czy 2030 roku. Najlepszy moment, by zadbać o bezpieczeństwo swojego domu, jest teraz.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo