reklama
reklama

Radni z Łazisk o niebo lepsi niż ci z Wilkowa. Interpelacje pisać potrafią

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: ac

Radni z Łazisk o niebo lepsi niż ci z Wilkowa. Interpelacje pisać potrafią - Zdjęcie główne

Marcin Gazda | foto ac

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Informacje opolskie Nasz interpelacyjny szok, jakiego doznaliśmy tydzień temu, załagodzili radni z Łazisk. Tym razem to ich pracy postanowiliśmy się przyjrzeć, minęło już dwa i pół roku od ich wyboru.
reklama

Podsumowując pracę radnych, korzystaliśmy z danych dostępnych w Biuletynie Informacji Publicznej (protokoły sesji oraz opublikowane interpelacje i wnioski pisemne), a także z przesłanych nam przez Urząd Gminy w Łaziskach informacji dotyczących frekwencji na komisjach stałych i diet, jakie radnym zostały już wypłacone.

 

Frekwencja może nie zachwyca...

W obecnej kadencji Rada Gminy w Łaziskach obradowała 23 razy, podejmując 152 uchwały. Z tego tylko sześć sesji odbyło się w pełnym, 15-osobowym składzie. Największym pracusiem okazał się Wiesław Skrzypczyński, który nie opuścił ani jednego posiedzenia. Najwięcej nieobecności ma natomiast Tomasz Sochaj (dziewięć razy opuścił posiedzenie RG), a tuż za nim są Beata Prościńska i Jarosław Ziemba (po pięć nieobecności).

W związku z ilością nieobecności, które mają duży wpływ na diety radnych, Tomasz Sochaj otrzymał najmniejsze uposażenie - 11.040 zł. Najwięcej trafiło do kieszeni Marcina Gazdy, który jest przewodniczącym Rady Gminy. Dostał on prawie 36.500 zł. Ale opuścił tylko jedną sesję...

Dużo lepiej przedstawia się obecność na komisjach stałych, na których to aż dziewięcioro radnych może pochwalić się 100-procentową frekwencją, a pozostali mają po jednej lub dwie nieobecności.

 

Ale za to ilość pisemnych interpelacji imponuje...

Radni z Łazisk w większości nie mają najmniejszych problemów z pisaniem wniosków i interpelacji do wójta. W bieżącej kadencji mają oni obowiązek składania interpelacji w formie pism, na które wójt również pisemnie zobligowany jest odpowiedzieć, a następnie umieścić oba pisma na stronie internetowej BIP.

 Do połowy kadencji do Karola Grzędy trafiło aż 38 takich pism! Jest to niezbity dowód na to, że łaziscy radni przejmują się problemami mieszkańców swojej gminy i robią, co w ich mocy, by im pomóc. Tylko trzech z nich - Marcin Gazda, Henryk Kołodziejczyk i Jacek Kutyna - nie złożyło ani jednej interpelacji. Nadrobili za nich inni, przede wszystkim Wiesław Skrzypczyński i Krzysztof Kurek, którzy mają na swoich kontach aż po osiem pisemnych interpelacji oraz Beata Prościńska, która napisała ich sześć.

Więcej o radnych z Łazisk przeczytasz w aktualnym numerze Wspólnoty Opolskiej.

 

Więcej informacji znajdziesz TUTAJ i TUTAJ.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama