reklama
reklama

Pożar domu w Trzcińcu. Strażacy wskazują przypuszczalną przyczynę pożaru w któym śmierć poniósł aktor Piotr Wysocki

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: OSP KSRG Chodel

Pożar domu w Trzcińcu. Strażacy wskazują przypuszczalną przyczynę pożaru w któym śmierć poniósł aktor Piotr Wysocki - Zdjęcie główne

Zniszczeniu uległy ściana, strop, więźba dachowa, okna i elementy wyposażenia | foto OSP KSRG Chodel

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Informacje opolskie- Ognisko pożaru znajdowało się w tym miejscu, gdzie była ofiara – mówi bryg. Paweł Dzikowski, dowódca Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Opolu Lubelskim.
reklama

87-letni aktor Piotr Wysocki przez ostatnie dwa lata miał problemy z samodzielnym chodzeniem. Poruszał się na wózku inwalidzkim. Sąsiedzi, którzy się nim opiekowali, mówią, że w ostatnim czasie był już osobą leżącą. Większość czasu spędzał na łóżku. W zasięgu ręki miał przedłużacz podpięty do gniazdka, za pomocą którego ładował telefon komórkowy i zasilał lampkę nocną. Z lampki często korzystał, bo lubił czytać w nocy książki.

 

CZYTAJ TAKŻE:

reklama

 

Strażacy po oględzinach pogorzeliska wstępnie wypowiedzieli się odnośnie przyczyny wybuchu pożaru.

- Przypuszczalną przyczyną pożaru mogło być zwarcie instalacji elektrycznej. Ognisko pożaru znajdowało się w tym miejscu, gdzie była ofiara – mówi bryg. Paweł Dzikowski.

Sama akcja gaśnicza trwała dwie i pół godziny. Brało w niej udział osiem wozów strażackich i 32 strażaków z Państwowej Straży Pożarnej w Opolu Lubelskim oraz jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej z Osin, Chodla i Trzcińca. Dom spalił się częściowo. Zniszczeniu uległy ściana, strop, więźba dachowa, okna i elementy wyposażenia. Straty oszacowane zostały na około 30 tys.zł. A uratowane mienie warte było około 50 tys.zł.

- W środku nie było wielkich oznak pożaru. Nie było żywego ognia. Tliło się wyposażenie. Było mocne zadymienie – relacjonował nam w niedzielę na gorąco dowódca Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Opolu Lubelskim.

reklama

 

Okoliczności tragicznego w skutkach pożaru w Trzcińcu badają już śledczy, którzy posiłkować będą się opiniami biegłych sądowych z zakresu pożarnictwa i medycyny sądowej.

 

- W dniu dzisiejszym zostanie wszczęte śledztwo w kierunku spowodowania pożaru, którego skutkiem była śmierć człowieka – usłyszeliśmy w poniedziałek rano od Marcina Pytki, szefa Prokuratury Rejonowej w Opolu Lubelskim. – Zarządzona została sekcja zwłok, która odbędzie się w czwartek. Wykonane będzie również badanie DNA – zapowiada.

Prokurator Pytka na temat samej przyczyny pożaru na razie wypowiadać się nie chce. - Będziemy mogli mówić o niej dopiero po przeprowadzonym postępowaniu. Niewykluczona jest taka przyczyna jak zwarcie instalacji elektrycznej – dodaje.

reklama

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama