Słyszeliście już o tym mechanizmie działania oszustów? Najpierw wysyłają wiadomość SMS z informacją o niewielkiej niedopłacie do paczki. W wiadomości jest też link do strony internetowej, ale jak go klikniemy, przekieruje nas na stronę banku. Tam z kolei wyskakuje prośba o podanie loginu i hasła, a następnie o zatwierdzenie przelewu.
W ten podstępny sposób w kłopoty wpadł 21-latek z powiatu opolskiego. W wiadomości wyczytał, że jeśli nie dopłaci 1,20 zł do paczki, to jej nie otrzyma. Niczego nieświadomy postępował zgodnie z oczekiwanym przez oszustów scenariuszem. Wszedł na stronę, jak myślał, firmy kurierskiej, wykonał przelew na 1,20 zł, zatwierdził płatność, a po chwili dostał powiadomienie ze swojego banku, że wykonał przelew na prawie 1800 zł.
CZYTAJ TAKŻE: Lubelskie: 142 kolizje w dwa dni. Trudne warunki na wielu drogach
- Gdy sprawdził swoje konto, zorientował się, że padł ofiarą oszustwa. O podejrzanych transakcjach powiadomił pracowników banku celem zablokowania konta. Pieniądze zostały już niestety wypłacone z jego konta. O całej sprawie powiadomił policję - informuje aspirant Katarzyna Bigos z KPP w Opolu Lubelskim.
Bądźcie czujni, nie dajcie się oszustom!!!
Przypominamy: NIGDY nie otwierajmy linków, jakie bywają załączane do wysyłanych nam wiadomości. Co więcej - NIGDY NIE WPROWADZAJMY TAM NASZYCH DANYCH DO LOGOWANIA - inaczej od razu trafią one do oszustów. Uważniej czytajmy wiadomości, jakie otrzymujemy. Jeżeli wydają nam się one podejrzane, skontaktujmy się z bankiem.
Komentarze (0)