Wojewoda Krzysztof Komorski odwiedził dziś gminy Chodel i Opole Lubelskie, które najmocniej ucierpiały na skutek niedzielnego gradobicia.
CZYTAJ TAKŻE:
Najpierw w Chodlu spotkał się z przedstawicielami instytucji rolniczych i miejscowymi rolnikami, którzy przedstawili swoje oczekiwania i postulaty, a następnie odwiedził gospodarstwo Krzysztofa Wieczorka w Lipinach. Wojewoda zobaczył skalę zniszczeń spowodowanych przez trwającą kilkanaście minut burzę gradową.
- Sytuacja wygląda dramatycznie. Widzieliśmy na własne oczy zniszczone doszczętnie krzaki czarnej porzeczki, truskawki, maliny. Faktycznie wygląda to tak, jakby ktoś przyszedł tu z kosą i mechanicznie to wykarczował. Aż ciężko w to uwierzyć, jak przyjrzymy się pozostałościom grud lodowych, a jest teraz 20 parę stopni, to możemy sobie wyobrazić, co się tutaj działo – komentował na gorąco to, co zobaczył w Lipinach, Krzysztof Komorski.
Wojewoda zapewniał, że rolnicy nie pozostaną bez wsparcia. Zapowiadał, że jeszcze w tym tygodniu przekaże informacje dotyczące sytuacji spowodowanej gradobiciem do Warszawy po to, aby zastanowić się nad realnymi narzędziami pomocy dla rolników.
- Istnieją narzędzia wsparcia takie jak kredyty na preferencyjnych warunkach z Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. KRUS może udzielić pomocy w spłacie bieżących zobowiązań. Samorządy czy Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa mogą udzielać pomocy w formule de minimis. W najbliższym czasie, po poznaniu skali tych strat, będziemy w stanie powiedzieć więcej na temat dedykowanych narzędzi, dlatego że widzimy, że te straty nie są częściowe, tylko całkowite – mówił Krzysztof Komorski na konferencji prasowej w Pusznie Godowskim.
W Pusznie Godowskim deklarację doraźnej pomocy najbardziej poszkodowanym przez gradobicie rolnikom z powiatu opolskiego złożył również marszałek województwa lubelskiego. Do piątku włodarze gmin, w których miało miejsce gradobicie, mają przedstawić marszałkowi rachunek strat.
- W piątek mamy sesję i pierwsze pieniądze będę chciał zadedykować poszczególnym samorządom. To nie będą jakieś wielkie pieniądze – zaznaczył marszałek Jarosław Stawiarski.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.