reklama

Powiat opolski: Uwaga na oszustwa „na znajomego”! 30-latka straciła pieniądze po przekazaniu kodu BLIK

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: KPP Opole Lubelskie

Powiat opolski: Uwaga na oszustwa „na znajomego”! 30-latka straciła pieniądze po przekazaniu kodu BLIK - Zdjęcie główne

foto KPP Opole Lubelskie

reklama
Udostępnij na:
Facebook
Informacje opolskieKolejna mieszkanka naszego powiatu dała się nabrać oszustom...
reklama

Miała pomóc znajomej w opłaceniu zakupów, a straciła 600 złotych. Oszust podszył się pod jej przyjaciółkę na portalu społecznościowym i poprosił o kod BLIK. Niestety 30-letnia mieszkanka gminy Łaziska uwierzyła w prośbę i przekazała oszustowi pieniądze.

– W przypadku otrzymania wiadomości z prośbą o szybką pożyczkę poprzez udostępnienie kodu BLIK, zachowaj ostrożność – to może być oszustwo – ostrzega starszy aspirant Katarzyna Bigos, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Opolu Lubelskim.

Do zdarzenia doszło, gdy 30-latka otrzymała wiadomość przez komunikator Messenger od osoby, którą uznała za swoją znajomą. Kobieta poprosiła o pilną pomoc - o wygenerowanie i przesłanie kodu BLIK w celu opłacenia zamówienia. Nie podejrzewając niczego złego, mieszkanka gminy Łaziska przekazała kod. Wkrótce z jej konta zniknęło 600 złotych.

Dopiero po rozmowie telefonicznej z prawdziwą znajomą kobieta zorientowała się, że padła ofiarą cyberprzestępstwa. O całej sytuacji poinformowała policję.

- Oszuści działający metodą na znajomego włamują się na konta społecznościowe przypadkowych osób, a następnie podszywają się pod ich właścicieli. Wysyłają do znajomych wiadomości z prośbą o pożyczkę, najczęściej tłumacząc się nagłą potrzebą lub chęcią opłacenia przesyłki. To bardzo wiarygodnie wyglądające wiadomości, dlatego tak łatwo dać się nabrać - wyjaśnia st.asp. Katarzyna Bigos.

Policja apeluje do mieszkańców o zachowanie szczególnej ostrożności w kontaktach internetowych.
- Zanim przekażemy komukolwiek pieniądze lub kod BLIK, zawsze upewnijmy się, że naprawdę rozmawiamy z tą osobą. Wystarczy krótki telefon, by potwierdzić, że prośba o pomoc jest prawdziwa. Taka chwila czujności może uchronić nas przed utratą oszczędności - dodaje policjantka.

Funkcjonariusze przypominają, że banki i policja nigdy nie proszą o podanie kodów BLIK, haseł czy danych do logowania. W razie jakichkolwiek podejrzeń warto przerwać rozmowę i zgłosić sprawę na policję.

reklama

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo