Kluczyki do nowych wozów ratowniczo-gaśniczych trafiły do strażaków z Komendy Powiatowej PSP w Opolu Lubelskim oraz jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych w Kosiorowie, Chruślinie, Chruślankach Józefowskich i Mazanowie.
CZYTAJ TAKŻE:
W sumie przekazanych zostało pięć samochodów, dwa ciężkie i trzy lekkie, a wśród nich cztery fabrycznie nowe zakupione w ub.r. z państwowych funduszy i środków przekazanych przez samorządy oraz jeden używany. Trzynastoletni używany ciężki samochód ratowniczo-gaśniczy przekazała opolska komenda ochotnikom z Kosiorowa.
- Radość jest ogromna z tego samochodu. Jest on nam bardzo potrzebny. Mieszkamy prawie w lesie, pożarów jest dużo i, jak wiadomo, dużo potrzeba wody do ich gaszenia – mówi Stanisław Sochaj, prezes OSP w Kosiorowie. - Ten samochód, który mieliśmy, był już stary, ponad 35-letni. Strach było nim wyjeżdżać do jakichkolwiek akcji. Jego dużym mankamentem było też to, że miał mały zbiornik na wodę – dodaje.
Od roku 2018 roku do dnia dzisiejszego do powiatu opolskiego trafiło 26 nowych samochodów ratowniczo-gaśniczych (1 ciężki, 13 średnich i 12 lekkich). Jak podkreślał obecny na uroczystości komendant wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie, od siedmiu lat PSP i OSP przeżywają niesamowitą prosperity. I życzył, aby formacje te nadal rozwijały się w takim tempie, jak dotychczas.
- Miliony złotych przekazywanych na nowy sprzęt, ale również na inwestycje w infrastrukturę, lokale, remonty strażnic to jest to, czego dawno nie było. To kolejne rekordy – mówił nadbryg. Grzegorz Alinowski.
Nowego sprzętu w garażach gratulował strażakom szef resortu edukacji.
- Trwają inwestycje w infrastrukturę PSP i OSP po to, żeby ta służba połączona funkcjonariuszy Państwowej Straży Pożarnej i Ochotniczych Straży Pożarnych była jak na najwyższym poziomie. Od tego zależy bezpieczeństwo państwa polskiego i bezpieczeństwo Polaków – podkreślał minister Przemysław Czarnek.
Komentarze (0)