- Wyjaśniamy okoliczności nieszczęśliwego zdarzenia, do którego doszło w jednym z zakładów pracy. Maszyna śmiertelnie zraniła 27 - latka – mówi asp.szt.Edyta Żur, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Opolu Lubelskim.
Do wypadku doszło w spółce Brass w Poniatowej, zajmującej się odlewem metali nieżelaznych. Tragedia rozegrała się na nocnej zmianie (z 31 stycznia na 1 lutego). Śmierć poniósł mieszkaniec gminy Poniatowa, któremu prasa odlewnicza zmiażdżyła głowę.
W środę szef opolskiej prokuratury poinformował o wszczętym śledztwie. Oddzielne postępowanie prowadzi też Inspekcja Pracy.
- Śledztwo zostało wszczęte w kierunku wypadku przy pracy. Zarządzona została sekcja zwłok, która odbędzie się jutro – mówi Marcin Pytka, prokurator rejonowy w Opolu Lubelskim.
Na razie o okolicznościach wypadku wiadomo niewiele.
- Obecnie ustalamy, co było bezpośrednią przyczyną zdarzenia, w jaki sposób mężczyzna znalazł się między elementami ściskającymi prasy – dodaje.
27-latek pracował w firmie Brass od ośmiu lat. Zajmował się obsługą maszyn odlewniczych.
- Stała się straszna tragedia. To jedynce, co mogę powiedzieć w tej chwili – mówi Grzegorz Olchawski, prezes spółki. – Nie chcę gdybać jak doszło do tej tragedii. Są odpowiednie organy, które to ustalą i będzie wiadomo. Niestety naocznych świadków, którzy widzieliby, co się stało, nie ma – dodaje.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.