Świece okopowe spełniają kilka funkcji. Mogą być źródłem światła i ciepła. Za pomocą takiej świecy można też podgrzać posiłki i zagotować wodę, co szczególnie jest ważne dla cywilów, jak i dla żołnierzy ukraińskich walczących na pierwszej linii frontu. Bo warunki, w jakich przyszło im teraz żyć, są bardzo ciężkie.
Organizatorzy warsztatów, które odbędą się już jutro o godz. 18 w Stacji Kultura w Poniatowej, przyznają, że w ten sposób chcą przekonać innych do robienia takich świec w domu. - Ma to dwa pozytywne wymiary – mówi Beata Brzozowska-Zburzyńska, przewodnicząca Koła Powiatowego Polska 2050 w Poniatowej.
- Z jednej strony możemy zawieźć takie świece potrzebującym, a z drugiej strony, wykorzystujemy do tego półprodukty, które i tak trafiłyby do kontenerów na śmieci - resztki świec, kartony, puszki po produktach spożywczych lub karmie dla zwierząt – wylicza.
Co ważne, wykonanie świecy okopowej jest tanie i łatwe. Wystarczy wosk, który może być uzupełniony zużytym olejem w proporcji 2/3, puszki oraz tektura.
- Gdyby ktoś chciał takie świecie robić u siebie, wystarczy nam dać znać, a odbierzemy z każdego miejsca w naszym powiecie – deklaruje Brzozowska-Zburzyńska.
Część świec pojedzie do Jaworowa, część w okolice Lwowa.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.