reklama
reklama

Poniatowa: Prezydent Duda docenił naszą wolontariuszkę

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Przemysław Keler/KPRP

Poniatowa: Prezydent Duda docenił naszą wolontariuszkę - Zdjęcie główne

Prezydent Andrzej Duda oraz Eliza Pelc, Urszula Adamowicz, Maciej Sulikowski - odznaczeni wolontariusze z Muzeum Powstania Warszawskiego | foto Przemysław Keler/KPRP

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Informacje opolskiePochodząca z Poniatowej Eliza Pelc odznaczona została Srebrnym Krzyżem Zasługi. - Odznaczenie to mobilizuje jeszcze bardziej do służby ku chwale ojczyzny – mówi.
reklama

W związku z przypadającą w tym roku 80. rocznicą wybuchu Powstania Warszawskiego oraz 20. rocznicą utworzenia Muzeum Powstania Warszawskiego prezydent Andrzej Duda nadał odznaczenia państwowe pracownikom, współpracownikom i wolontariuszom Muzeum Powstania Warszawskiego oraz osobom zasłużonym w pielęgnowaniu pamięci o najnowszej historii Polski.

 

Wśród odznaczanych jest pochodząca z Poniatowej Eliza Pelc. Otrzymała Srebrny Krzyż Zasługi Pani Eliza od jedenastu lat jest wolontariuszką Muzeum Powstania Warszawskiego.

 

O jej działalności, historycznej pasji do Żołnierzy Wyklętych pisaliśmy już na naszych łamach nie raz. Opiekuje się m.in. znajdującymi się na cmentarzu w Kraczewicach i  warszawskich Powązkach grobami żołnierzy Armii Krajowej oraz Wolność i Niezawisłość. Sprząta je, zapala znicze, kupuje kwiaty i flagi.

Dzięki jej staraniom udało się pozyskać środki na remont grobu komendanta WiN w Kraczewicach, Henryka Barzyckiego. To dzięki niej powstał przewodnik po Muzeum Żołnierzy Wyklętych w Warszawie i po Powązkach Wojskowych z autorskim programem "Szlakiem Żołnierzy AK i WiN", a także wydane zostały wspomnienia pułkownika Włodzimierza Pajdowskiego.

Eliza Pelc brała udział w ekshumacjach Żołnierzy Wyklętych na Powązkach Wojskowych. Jest również organizatorką akcji "Paczka dla Kombatanta".

 

- Czym jest dla mnie to odznaczenie? Miłą niespodzianką, że najwyższe polskie władze doceniły moją pracę na rzecz pamięci o historii naszego kraju. Nie było zachętą do dalszego działania, bo z odznaczeniem, czy bez nadal będę robić to, co robię. Dopóki wystarczy siły – zapewnia Eliza Pelc, która zafascynowana jest Żołnierzami Wyklętymi.

 

A przyczynił się do tego jej dziadek, który walczył w Armii Krajowej.

- Żołnierze Wyklęci to dla mnie tacy ostatni rycerze Rzeczypospolitej, którzy poświęcili swój los, żeby Polska była wolna. Łączy nas honor. Najwyższa dla mnie wartość. Nie wolno zapomnieć o ich poświęceniu. Ja tylko spłacam im dług, który nasze pokolenie u nich zaciągnęło. A to i tak za mało, za to, co robili – mówi poniatowianka. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama