W środę, 19 marca burmistrz Poniatowej, Paweł Karczmarczyk wraz z przewodniczącym Komisji Ochrony Zdrowia, Opieki Społecznej i Porządku Publicznego, Pawłem Mirosławem zaprosili mieszkańców zainteresowanych losem przychodni Powiatowego Centrum Zdrowia przy ul. Młodzieżowej w Poniatowej na spotkanie. Głównym tematem było funkcjonowanie placówki i dostępność usług medycznych dla mieszkańców miasta i gminy.
W dyskusji udział wzięli również zaproszeni goście - Damian Miechowicz, prezes Powiatowego Centrum Zdrowia w Opolu Lubelskim, Piotr Matej, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. Stefana Kardynała Wyszyńskiego w Lublinie, Piotr Rybak, dyrektor Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej im. św. Jana z Dukli i prof. Tomasz Kocki, lekarz rodzinny pracujący w poniatowskiej przychodni.
- Podczas spotkania poruszano tematy trudne, ale jak bardzo potrzebne w naszej społeczności m.in. rozmawiano o zasadach funkcjonowania przychodni, możliwości zwiększenia liczby specjalistów w Poniatowej, możliwości realizowania programów profilaktycznych i prowadzenia kampanii prozdrowotnych w naszej gminie. Z ust zaproszonych gości padały także deklaracje o wsparciu działań na rzecz zwiększenia usług specjalistycznych w Poniatowej - przekazuje Urząd Miejski w Poniatowej.
Było to już drugie takie spotkanie. Jest ono efektem rozmów władz samorządowych z mieszkańcami, którzy boją się zamknięcia przychodni.
Pogłoski o możliwości zamknięcia przychodni pojawiły się na początku bieżącego roku.
Obecnie przychodnia PCZ w Poniatowej obsługuje ponad 1000 pacjentów, z czego około 200 stanowią seniorzy. Część mieszkańców uważa, że zabrakło odpowiedniej promocji ich placówki medycznej, by poprawić jej funkcjonowanie i poszerzyć ofertę dla pacjentów.
- Likwidacja przychodni jest ograniczeniem dostępu do usług medycznych dla ponad 1000 pacjentów, co wiąże się z łamaniem Praw Pacjenta, Praw Człowieka (...) - grzmią mieszkańcy Poniatowej. - Zgromadzenie Wspólników wraz ze Starostą opolskim jako organ sprawujący władzę są zobowiązani do tego, aby dbać o każdego mieszkańca i zagwarantować każdemu z nich swobodny dostęp do lekarza pierwszego kontaktu, a nie likwidować przychodnię odsyłając jej pacjentów do przychodni oddalonej o ok. dziewięć kilometrów w Opolu Lubelskim przy ulicy Szpitalnej 9 lub innych przychodni, gdzie czas oczekiwania na wizytę u lekarza rodzinnego to nawet kilka dni - dodają.
Podkreślają również, że jeżeli przepisaliby się do przychodni w Opolu, wpłynęłoby to niekorzystnie na jakość świadczonych tam usług medycznych - ich zdaniem obciążyłoby to pracujący tam personel medyczny i wydłużyło czas oczekiwania na wizytę.
Uważają, że oszczędności należy szukać wśród zarządu PCZ, a nie likwidując przychodnię w Poniatowej.
Poniatowa: Co dalej z przychodnią? Mieszkańcy rozmawiali z władzami (ZDJĘCIA)
Opublikowano: Aktualizacja:
Autor: Agnieszka Gołębiowska
reklama
Przeczytaj również:
Informacje opolskieOd początku roku czarne chmury wiszą nad przychodnią przy ulicy Młodzieżowej w Poniatowej. Po tym, jak gruchnęła wieść o możliwości jej zamknięcia, część mieszkańców wszczęła alarm. Nie chcą jeździć do lekarza do Opola.
reklama
reklama
reklama
reklama
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ
Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM
e-mail
hasło
Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE
reklama
reklama
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.