W poniedziałek rano kilkunastu rolników rozpoczęło strajk. Z flagami i transparentami pojawili się przed godziną 9 przy zakładzie przetwórczym Kabako Milk w Opolu Lubelskim. Później przenieśli się pod siedzibę Pol – Owoc. Blokowali przejścia dla pieszych i dostawy do przetwórni.
W ten sposób chcieli wyrazić swoje niezadowolenie z niskiej ceny truskawek, jakie wystawiły skupy, rozpoczynając nowy sezon. A było to 2,30 zł za kilogram owoców.
- Będziemy blokować dzień i noc, dzień i noc... Zejdziemy dopiero wtedy, kiedy dostaniemy opłacalną cenę za produkty. Będziemy strajkować aż do skutku - zapowiada Krzysztof Chmiel.
W tym roku sugerowana cena na skupach za kilogram truskawek miała wynieść ok. 4 - 4,50 zł. Okazało się jednak inaczej. Na początku było to 3 zł za kilogram truskawek z szypułką i 4 za te bez szypułek. Jednak nawet te ceny nie pokrywają kosztów produkcji tych owoców. Bo ten koszt sięga 5 zł. Żeby uprawa truskawek była opłacalna, zdaniem rolników, cena w skupach powinna wynosić minimum 7 zł za kilogram.
Komentarze (0)