Opole Lubelskie: Podziękowania dla mł. asp. Grzegorza Kozaka

Pisemne podziękowania mieszkaniec gminy Józefów nad Wisłą przekazał komendantowi, podinsp. Leszkowi Wierzejskiemu.


- Mężczyzna wyraził swoją wdzięczność za profesjonalną pracę policjanta opolskiej jednostki, który przyczynił się do uratowania jego życia i zdrowia - relacjonuje asp. Katarzyna Bigos, rzecznik prasowy KPP w Opolu Lubelskim.

Samo zdarzenie, za które mieszkaniec chciał podziękować, miało miejsce cztery lata temu. Znalazł się wtedy w sytuacji zagrażającej życiu, był nieprzytomny. A wtedy z pomocą przyszedł mu jeden z wezwanych na interwencję policjantów - zatamował krwawienie i udzielił pierwszej pomocy przedmedycznej, zajmował się mężczyzną aż do przyjazdu ratowników medycznych.


Jednak uratowany mężczyzna nie znał policjanta, który mu pomógł. Ostatnio wrócił do Polski (z pracy za granicą) i na zdjęciu w gazecie rozpoznał go. - Był nim mł. asp. Grzegorz Kozak. Mimo że od zdarzenia upłynęło kilka lat, postanowił podziękować funkcjonariuszowi. Z prasą w ręku zgłosił się do opolskiej jednostki, gdzie pozostawił podziękowania - dodaje aspirant Katarzyna Bigos i tłumaczy, że funkcjonariusze nie oczekują podziękowań za swoją codzienną pracę. A polega ona właśnie na dbaniu o bezpieczeństwo oraz na pomocy potrzebującym. Ale zawsze miło jest usłyszeć słowo "dziękuję".


- (...) największą satysfakcję w policyjnej służbie sprawia pomoc drugiemu człowiekowi. Sytuacje takie, jak ta, motywują do działania, służby i pomocy w myśl dewizy "Pomagamy i Chronimy", która każdego dnia przyświeca policjantom z Komendy Powiatowej Policji w Opolu Lubelskim - podsumowuje aspirant Bigos.