Pierwsze ognisko wykryte zostało 22 września, w Przytykach. Dzik potrącony przez samochód na drodze wojewódzkiej 747 był zarażony afrykańskim pomorem świń. Kilka dni później ASF wykryty został w Jankowej. Tym razem u dzika odstrzelonego przez myśliwego.
W związku z wystąpieniem dwóch ognisk ASF powiatowy lekarz weterynarii zwrócił się z apelem do hodowców trzody chlewnej o przestrzeganie zasad bioasekuracji.
- Szczególnie w okresie prac polowych występuje duże ryzyko wprowadzenia wirusa do stada. W dalszym ciągu dziki pozostają głównym rezerwuarem wirusa, a człowiek przyczynia się do jego roznoszenia – zawraca uwagę Mariusz Zalewski, powiatowy lekarz weterynarii w Opolu Lubelskim.
Podstawa bioasekuracji to mycie i dezynfekcja rąk, odkażanie obuwia i zmiana odzieży ochronnej przed wejściem do chlewni. Hodowcy zobowiązani są też do stosowania mat dezynfekcyjnych oraz zabezpieczenia budynków i pomieszczeń, w których trzymają świnie przed dostępem zwierząt wolnożyjących. Takie samo zalecenie dotyczy paszy do zwierząt. Nowe zalecenie, jakie weszło, mówi o konieczności ogrodzenia budynków, w których są świnie.
Powiat opolski aktualnie znajduje się w tzw. różowej strefie. Co to oznacza?
- Strefa różowa, czyli obszar objęty ograniczeniami II, to obszar wyznaczany w związku ze stwierdzeniem ASF wyłącznie u dzików. Jeżeli pojawi się ognisko ASF u trzody chlewnej, wtedy znajdziemy się w strefie czerwonej. Oczywiście strefa czerwona może objąć nasz powiat w przypadku stwierdzenia ASF u świń w sąsiednim powiecie – tłumaczy powiatowy lekarz weterynarii w Opolu Lubelskim.
Strefy wyznacza Unia Europejska w porozumieniu z głównym lekarzem weterynarii. W każdej ze stref obowiązują pewne ograniczenia w przemieszczaniu świń między stadami oraz do rzeźni. Wszystko odbywa się na wniosek i za zgodą powiatowego lekarza weterynarii.
Strefa czerwona ciągle się powiększa. Ostatnio część powiatu kraśnickiego znalazła się w tej strefie w związku ze stwierdzeniem ogniska ASF u świń w województwie podkarpackim. W strefie czerwonej jest też powiat lipski.
Mieszkańcy nie mają się jednak czego obawiać. ASF to groźna, zakaźna i zaraźliwa choroba wirusowa świń domowych, świniodzików oraz dzików. Nie stwarza ona natomiast zagrożenia dla zdrowia i życia ludzi.
W powiecie opolskim hodowlą świń zajmuje się obecnie 121 rolników. Inspekcja weterynaryjna skontrolowała wszystkie gospodarstwa utrzymujące świnie. Niektóre nawet dwukrotnie. W związku ze stwierdzonymi nieprawidłowościami na 37 hodowców nałożone zostały grzywny na łączą kwotę 3,7 tys.zł.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.