W piątek nad ranem doszło do tragicznego w skutkach wypadku w Kolonii Borów (gm. Chodel). Na miejscu zginął kierowca Opla Agila.
Strażacy dostali zgłoszenie o godz. 4.20.
- Gdy dotarliśmy na miejsce, zastaliśmy na łuku drogi samochód, który leżał na boku, poza jezdnią. W środku był zakleszczony kierowca. Musieliśmy go wycinać – relacjonuje Artur Abramowicz, dyżurny ze stanowiska kierowania komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Opolu Lubelskim.
Niestety poszkodowanemu kierowcy nie można było już pomóc.
- Mężczyzna nie dawał oznak życia. Zgon musiał nastąpić wcześniej. Silnik samochodu był już zimny – dodaje.
Droga jest zablokowana. Na miejscu są cztery wozy strażackie i policja, która czeka na przyjazd prokuratora i biegłego.
WKRÓTCE WIĘCEJ INFORMACJI
Komentarze (0)