To były bardzo wzruszające chwile. Za swoją pracę w Muzeum pani Jadwiga została doceniona przez starostę opolskiego Dariusza Piotrowskiego, przez dyrektor Powiatowej Biblioteki Publicznej w Opolu Lubelskim oraz przez przedstawicieli Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Opolu Lubelskim.
Jadwiga Religa tworzyła to miejsce i przez kilkanaście lat zostawiła w nim część swojego życia, zaangażowania, swojej pracy twórczej.
- Objęła ona funkcję dyrektora Muzeum Regionalnego w 2007 r. W 2021 r. pani Jadwiga zdecydowała się odejść na emeryturę, natomiast zdecydowała się na dalszą współpracę z Muzeum w roli kustosza, czyli pracownika merytorycznego. Czy witamy? No raczej nie, kontynuujemy naszą współpracę na trochę innych zasadach. Zmieniła się struktura, ale osobowo zostajemy w takim samym składzie - mówił Dariusz Piotrowski.
- Chcę jej podziękować za wieloletnią pracę, za tworzenie Muzeum Regionalnego w Kluczkowicach. To miejsce żyło dzięki niej – Dni Pszczoły, Dni Zawilca – te inicjatywy można mnożyć - dodał, wręczając Relidze pamiątkowy grawerton.
Muzeum zostaje, ale jego zarządcą będzie teraz Powiatowa Biblioteka w Opolu Lub., którą reprezentuje od lat pani Elżbieta Żyszkiewcz.
- Postaramy się nie zawieść, mamy super zespół. Pani Jadwiga będzie kontynuowała wszystkie swoje przedsięwzięcia, które do tej pory świetnie jej wychodziły. Rozszerzymy to wszystko o pewne działania, żeby temu miejscu nadać troszeczkę inny charakter, żeby to Muzeum było takie bliżej ludzi, żeby ludzie chcieli tu przyjeżdżać, zwiedzać nie tylko wystawy stałe, ale tym wystawom będą towarzyszyły (mam nadzieję) udane przedsięwzięcia kulturalne - powiedziała Żyszkiewicz na piątkowym spotkaniu.
- Zawsze miałaś dla mnie dużo czasu, serca. Drzwi Muzeum zawsze stały dla nas otworem - dodała, zwracając się do pani Jadwigi.
- Jestem zaskoczona, ale jest mi bardzo miło, że moja praca została zauważona. Mam nadzieję, że będzie to kontynuowane. Bardzo dziękuję - mówiła wzruszona Jadwiga Religa.
Zapytaliśmy ją o to, co uważa za swój największy sukces jako dyrektora kluczkowickiego muzeum.
- Moim sukcesem jest już to, że Muzeum powstało, bo muszę przypomnieć, że działa ono od 2007 r., ja je tworzyłam od samego początku, od zera. Na początku dostałam dwie sale, które trzeba było przystosować do potrzeb muzealnych, czyli renowacja podłóg, ścianek, system zawieszeń – to wszystko trzeba było samemu zrobić - odpowiedziała.
Powoli, małymi kroczkami, dzięki współpracy m.in. z Muzeum Lubelskim i z Muzeum Nadwiślańskim udało się zebrać trochę eksponatów i stworzyć kolekcję, która cały czas się powiększa. Muzeum ciągle otrzymuje różne darowizny.
- Żeby przyciągnąć szkoły, musieliśmy wprowadzić dodatkowo jakieś zajęcia, oprócz muzealnych, również przyrodnicze. Obiekt Muzeum znajduje się w centrum Wrzelowieckiego Parku Krajobrazowego, byłoby szkoda tego nie wykorzystać. Stąd zajęcia przyrodnicze, cykliczne: Dni Zawilca, Dni Pszczoły, Dni Płazów. Bardzo dużo nam pomógł Wydział Rolnictwa Starostwa Powiatowego – pan Jacek Rosły był pomysłodawcą organizacji w okresie kwitnienia zawilców tych zajęć - dodała.
CZYTAJ TAKŻE: Kluczkowice: Dni pszczoły za nami (ZDJĘCIA)
- Ja już przeszłam na emeryturę, zostaję tu jako pracownik merytoryczny, kustosz, więc będę miała pieczę nad tymi muzealiami, nad pracą podstawową Muzeum, ale przy współpracy z panią dyr. Żyszkiewicz razem wzbogacimy tę ofertę. Muzeum będzie się rozwijać i dużo będzie się działo - zakończyła Religa.
Pani Jadwidze życzymy wielu kolejnych sukcesów na nowym stanowisku.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.