Jest to 23-letni mieszkaniec tej gminy. Właściciel skradzionych rzeczy podejrzewał, że to właśnie on może być zamieszany w sprawę. Zgłosił więc to policji w miniony wtorek.
CZYTAJ TAKŻE:
Zatrzymanie podejrzanego mężczyzny nie zajęło policjantom zbyt dużo czasu. Dzień po zgłoszeniu 23-latek był już w rękach policji.
- Mieszkaniec gminy Wilków trafił do policyjnego aresztu. Usłyszał zarzut kradzieży, do którego przyznał się częściowo – informuje asp. Katarzyna Bigos, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Opolu Lubelskim.
Policjantom niestety nie udało się odzyskać skradzionego łupu. 23-latkowi za dokonanie kradzieży grozi do ośmiu lat więzienia.
Komentarze (0)