Gmina Opole Lubelskie: Myślała, że pomaga siostrze. A to był oszust...

W poniedziałek, 5 maja 47-letnia mieszkanka gminy Opole Lubelskie poinformowała policjantów, że została oszukana. Oszust podszył się pod jej siostrę. Kobieta straciła 800 zł.


- Funkcjonariusze ustalili, że oszust włamał się na facebookowe konto jej siostry, a następnie poprosił 47-latkę o zapłacenie blikiem za zamówienie, gdyż, jak zasugerował w przesłanej wiadomości, "ma wykorzystany limit" - mówi komisarz Sabina Piłat-Kozieł z Komendy Powiatowej Policji w Opolu Lubelskim.

Oszukana kobieta próbowała dodzwonić się do swojej siostry, ale ta nie odbierała.


- Poprosiła też o telefon za pośrednictwem komunikatora, na co szybko zareagował oszust, pisząc, że nie może odebrać ani oddzwonić "bo wyłączy się zamówienie". Nieświadoma zagrożenia kobieta poprosiła syna o wygenerowanie dwóch kodów blik i przekazania ich "siostrze" - dodaje komisarz Sabina Piłat-Kozieł.

W ten sposób mieszkanka gminy Opole Lubelskie straciła 800 zł.


Podszywanie się pod znajomych i członków rodziny na portalach społecznościowych to często stosowane oszustwo. Dlatego zawsze musimy weryfikować tożsamość osób, z którymi rozmawiamy, najlepszy sposób to rozmowa telefoniczna. W takich sytuacjach nigdy nie możemy kierować się pośpiechem.

- Pamiętaj! Otrzymane prośby o blik zawsze weryfikuj, nawet jeśli otrzymujesz je z konta osoby, z którą zwykle korespondujesz - przestrzegają policjanci.