Pani Salomea gościła na łamach "Wspólnoty", gdy obchodziła swoje setne urodziny. 18 maja odeszła do Domu Pana przeżywszy 101 lat i prawie dziewięć miesięcy. Zostawiła pięć córek, trzynastu wnuków, dwudziestu jeden prawnuków i pięciu praprawnuków.
Najstarsza mieszkanka gminy Chodel na świat przyszła 29 sierpnia 1918 roku w podopolskiej wsi Komaszyce. Tu spędziła dzieciństwo i młodość.
- Osiny, w wędrówce jej życia pojawiły się po zawarciu małżeństwa. Zamieszkała tu u męża, z którym stworzyli szczęśliwą rodzinę pomimo ciężkich czasów – wspomina zmarłą Irena Piątek, sołtys wsi Osiny, dla której pani Salomea była drugą matką.
- Wszystkim podawała pomocną dłoń i otwierała szeroko drzwi swojego domu. Rodzina dawała jej siłę, dobrostan, opiekę i nadzieję. Mówiła: "nie jest dobrze, by człowiek był sam". Dlatego od zawsze, jak ją zapamiętałam, była blisko swoich - opowiada.
Salomea Opoka przez wiele lat kierowała Kołem Gospodyń Wiejskich w Osinach. Należała do sekcji kobiet Ochotniczej Straży Pożarnej. Pomagała przy budowie szkoły. Wspierała każdą inicjatywę służącą rozwojowi wsi.
- Jeszcze do niedawna była obecna na wiejskich spotkaniach. Metryka i upływający czas były jakby poza nią, a ona urodzoną optymistką, nawet w trudnych momentach swojej egzystencji nie opuszczał jej dar pozytywnych myśli, którymi zarażała innych – przyznaje sołtys Osin.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.