W piątek 2 grudnia około godziny 04:30 rano dyżurny opolskiej policji został powiadomiony o tym, że ktoś wyłamał kratę zabezpieczającą okno sklepu spożywczego w miejscowości Niesiołowice.
Przybyli na miejsce policjanci zobaczyli, że okno sklepowe jest uchylone, a nieopodal leżą przygotowane do wyniesienia torby wypełnione papierosami, piwem, ubranie i obuwie przygotowane dla włamywacza na zmianę oraz narzędzia, za pomocą których pozbył się okiennej kraty. Kiedy funkcjonariusze weszli do środka, zobaczyli mnóstwo wypełnionych alkoholem i papierosami reklamówek, jednak włamywacza w sklepowych pomieszczeniach nie było widać. Wyniki dalszych poszukiwań kompletnie wszystkich zaskoczyły. Kiedy policjanci zajrzeli do niewielkiej, metalowej szafy zobaczyli w środku zwiniętego w kłębek mężczyznę. Jak się okazało, włamywacz w panice ukrył się przed policjantami do szafy z nadzieją, że nie zostanie zauważony.
Sprawcą okazał się 34-letni mieszkaniec gminy Opole Lubelskie. Mężczyzna jest opolskim funkcjonariuszom dobrze znany gdyż w przeszłości wielokrotnie wchodził w konflikty z prawem i był karany między innymi za kradzieże. 34-latek w najbliższych dniach usłyszy zarzut kradzieży z włamaniem. Za ten czyn grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.