Wczoraj rano pracownik stacji benzynowej w Poniatowej powiadomił dyżurnego opolskiej jednostki, że w lesie jakiś mężczyzna odnalazł ciało zmarłego najprawdopodobniej wskutek wychłodzenia człowieka.
Przybyli we wskazane miejsce policjanci odnaleźli leżącego na ziemi człowieka. Jak się okazało, mężczyzna żył, ale był o krok od wychłodzenia organizmu. 58- letni mieszkańca gminy Poniatowa trząsł się z zimna i miał trudności ze wstaniem. Na szczęście tym razem pomoc przyszła na czas.
Mężczyzną zaopiekował się personel karetki pogotowia. Na szczęście jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Nadchodzące jednak zimne dni mogą tworzyć zagrożenie zwłaszcza dla osób bezdomnych, nietrzeźwych i mieszkających samotnie.
Policjanci apelują:
Jeśli zauważymy człowieka leżącego na chodniku, czy śpiącego na ławce, nie pozostawajmy obojętni na los takiej osoby. Nie przechodźmy obojętnie obok kogoś, komu może grozić wychłodzenie. Wystarczy zadzwonić na telefon alarmowy 997. O osobach bezradnych, samotnych i bezdomnych potrzebujących pomocy, można także informować ośrodki pomocy społecznej.
Pamiętajmy, że jeden telefon może uratować człowieka przed wychłodzeniem