Dzisiaj w nocy tuż po godzinie 1:00 opolscy policjanci zostali powiadomieni przez mieszkańców bloku mieszkalnego w Poniatowej o wydobywającym się spod drzwi jednego z mieszkań dymie. Mundurowi błyskawicznie skontaktowali się ze strażakami oraz pogotowiem ratunkowym i już po chwili zjawili się pod drzwiami mieszkania.
Już na schodach widać było dym i czuć charakterystyczny zapach spalenizny. Funkcjonariusze próbowali stukaniem obudzić właściciela mieszkania, ale ich wysiłki nie przynosiły rezultatu. Po chwili widząc, że spod drzwi wydobywa się coraz więcej dymu i dla życia osoby znajdującej się w środku liczy się każda chwila, podjęli decyzję o wyważeniu drzwi. Kiedy policjanci wraz ze strażakami weszli do środka, zobaczyli śpiącą kobietę, która dopiero obudzona przez funkcjonariuszy otworzyła oczy.
Jak się okazało, powodem zadymienia była potrawa w garnku, który około godziny 21:00 kobieta pozostawiła na włączonej kuchni i zasnęła. Na szczęście szybka reakcja służb zapobiegła poważnemu niebezpieczeństwu. Gdyby nie ich natychmiastowe czynności, zagrożone byłoby życie nie tylko 55-latki, ale zapewne również innych mieszkańców bloku.