reklama
reklama

Zatrzymali wicelidera. 2:0 to niebezpieczny wynik

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: fot. Start Krasnystaw

Zatrzymali wicelidera. 2:0 to niebezpieczny wynik - Zdjęcie główne

foto fot. Start Krasnystaw

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportPiłkarze z Opola Lubelskiego wracali z Krasnegostawu z punktem. Podopieczni Daniela Koczona zremisowali 2:2, chociaż mieli już dwie bramki przewagi.
Reklama lokalna
reklama

Jeszcze przed przerwą Opolanin objął prowadzenie. Akcję zapoczątkował Jakub Sobstyl i zagrał do Dariusza Drzazgi, który posłał piłkę wzdłuż bramki, a tam Jan Górski zdobył swojego drugiego gola w sezonie. Jeszcze lepiej było w 66 minucie, kiedy to Marcin Kowal podwyższył po indywidualnej akcji, w której minął dwóch rywali i z kąta trafił po dalszym słupku.

- Przed meczem remis wziąłbym w ciemno, a teraz jest niedosyt. Niestety, sprawdziło się powiedzenie, że 2:0 to niebezpieczny wynik. Tak było w naszym przypadku - mówi Daniel Koczon.

Jego drużyna straciła dwa gole w ciągu kilku minut. Gola kontaktowego zdobył Jarosław Milcz, który głową strzelił po rzucie rożnym, a następnie dobił z bliska uderzenie Łukasza Struga w słupek. Co ciekawe, były napastnik Powiślaka Końskowola pojawił się na boisku po zmianie strony i skompletował dublet.

- Mamy jeden punkt, ale już myślimy o kolejnym rywalu. Cieszy to, że zagraliśmy dobry mecz na fajnym poziomie. To było solidne granie - dodaje.

Start Krasnystaw - Opolanin Opole Lubelskie 2:2 (0:1)
Bramki: Milcz 77', 80' - J. Górski 40', Kowal 66'.
Opolanin: Szczepański - Izdebski, Czapla, Ćwieka, Adamczuk, Lipiński, Sobstyl, Drzazga (55' Banachiewicz), Kowal, Figura, J. Górski.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama