TAK! Bogdanka LUK bliżej złota. Co za zwycięstwo

Po wielkim triumfie z Jastrzębskim Węglem w półfinale siatkarze z Lublina pierwszy raz w swojej historii awansowali do finału PlusLigi. W nim przychodzi im się mierzyć z Aluron CMC Wartą Zawiercie, czyli srebrnym medalistą rozgrywek z zeszłego roku. Pierwszy mecz rozegrano w hali ubiegłorocznych medalistów. 

A ten miał niebywale zaskakujący przebieg, bo faworyzowani gospodarze nie dali rady drużynie z Lublina. Nie zwiastował tego początek, który zdecydowanie przebiegał na ich korzyść, ale od stanu 9:9 w pierwszym secie, to lublinianie przejęli inicjatywę. Później obejrzeliśmy jeszcze fragment wyrównanych akcji, ale od 18:18 prowadził już tylko LUK. Seta wygrał 25:21.

W drugiej odsłonie znów było równo, ale tym razem z przewagą lublinian. Od wyniku 7:7 tylko oni wychodzili na prowadzenia, a Warta miała przewagę tylko na chwilę - przy stanie 20:19. Podopieczni Massimo Bottiego znów wytrzymali jednak w kluczowym momencie i wygrali partię wynikiem 25:22. Trzeci set okazał się ostatnim, chociaż miejscowi na początku byli wyraźnie lepsi i mieli przewagę nawet czterech "oczek". Znów najważniejsza okazała się jednak perfekcyjna końcówka lubelskich siatkarzy, którzy od wyniku 13:17 zdobyli pięć kolejnych punktów i ustawili sobie mecz. Finalnie zamknęli seta wynikiem 25:21, a spotkanie 3:0. Pokazali tym ogromną siłę i oczywiście przed drugim starciem finałowym mają bardzo ważną zaliczkę. 

Drugi finał odbędzie się w Lublinie już 3 maja o 14:45, a trzeci 7 maja. Do wygrania złotego medalu PlusLigi potrzebne są trzy zwycięstwa, więc niewykluczone, że spotkań będzie więcej. 

Aluron CMC Warta Zawiercie - Bogdanka LUK Lublin 0:3 (21:25, 22:25, 21:25)

Warta: Tavares, Ensing, Gladyr, Bieniek, Łaba, Kwolek, Perry (libero) oraz Zniszczoł, Russell, Nowosielski;

LUK: Komenda, Sasak, Grozdanov, McCarthy, Sawicki, Leon, Thales (libero) oraz Malinowski, Czyrek (libero);