- To zespół, z którym mierzyliśmy się w poprzednim sezonie i nie wspominamy tych spotkań zbyt miło. Raz przegraliśmy bardzo wysoko. Nie ma co ukrywać, że gramy z najlepszym zespołem czwartej ligi pod względem piłkarskim jak i organizacyjnym. Chciałbym, żeby moi zawodnicy sprawili niespodziankę, ale wszystko zweryfikuje boisko. Jako trener życzyłbym sobie, by moja ekipa zanotowała kilka zwycięstw z rzędu. Mam taką nadzieję - mówi Daniel Koczon.
Nasi będą chcieli podnieść się po przegranej 1:5 z Górnikiem II Łęczna. - Nie ma co podsumowywać tego starcia. Wynik mówi sam za siebie. Jeżeli dalej będziemy tracili bramki w tak łatwy sposób to będzie nam ciężko w każdym spotkaniu - dodaje.
Koczon w Świdniku nie będzie mógł skorzystać z dwóch zawodników. Michael Okofor i Krystian Pusiak leczą urazy pachwin. Dobrą wiadomością jest powrót do bramki Miłosza Szczepańskiego, który nie mógł zagrać z Górnikiem II ze względu na sprawy osobiste.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.