reklama
reklama

Stal Poniatowa przegrała z Janowianką. "Na oczy czegoś takiego jeszcze nie widziałem"

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: DSM/Archiwum

Stal Poniatowa przegrała z Janowianką. "Na oczy czegoś takiego jeszcze nie widziałem" - Zdjęcie główne

Gdy w 62. minucie Hubert Poleszak strzelił gola na 2:1, wydawało się, że żółto-niebiescy obronią najniższy stopień podium. Nic bardziej mylnego | foto DSM/Archiwum

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Sport Do obrony miejsca na podium na koniec sezonu Stali wystarczał remis. Poniatowianie jednak przegrali w sobotę na swoim boisku 2:3, choć jeszcze tuż przed końcem spotkania prowadzili 2:1.
reklama

W swoim ostatnim meczu w tym sezonie KEEZA Lubelskiej Klasy Okręgowej Stal podejmowała na własnym stadionie Janowiankę. Stawka była duża - trzecie miejsce w lidze na koniec rozgrywek. W lepszej sytuacji byli poniatowianie, którym do utrzymania tej pozycji wystarczył remis. Ekipa z Janowa Lubelskiego musiała wygrać.

Pierwsza połowa szła niemal do samego końca po myśli gospodarzy. Przeważali, stwarzali kolejne sytuacje bramkowe i strzelili gola - w 32 minucie Mateusz Filipczuk otworzył wynik spotkania. Goście zdołali jednak wyrównać w końcówce pierwszej połowy po błędzie obrońcy i bramkarza Stali.

Gdy w 62. minucie Hubert Poleszak strzelił gola na 2:1, wydawało się, że żółto-niebiescy obronią najniższy stopień podium. Nic bardziej mylnego. W końcówce Janowianka zaatakowała, co przełożyło się na dwa trafienia dla gości - tuż przed końcem regulaminowego czasu gry przyjezdni wyrównali, w doliczonym czasie strzelili gola dającego im wyprzedzenie Stali w tabeli.

- Jeszcze żaden zespół nas tak nie zdominował, jak Janowianka w ostatnich 20. minutach ostatnich. To pokazuje, dlaczego Stal jest tyle lat w okręgówce. Tu jest jakiś problem z mentalnością. To jest brak wiary już nawet nie na poziomie juniora, a na poziomie młodzika starszego. Nie może być tak dalej - powiedział po ostatnim gwizdku Kamil Witkowski, trener Stali Poniatowa. - Kopałem piłkę bardzo długo, a na oczy czegoś takiego jeszcze nie widziałem - dodał.

Stal Poniatowa - Janowianka Janów Lub. 2:3 (1:1)
Bramki: Mateusz Filipczuk 32', Poleszak 62' - 46', 89', 90'+2.
Stal: Rybarczyk - Pikuła, Pyda II (46' Węgorowski), Radziejewski, Kucharczyk, Pyda I (65' Brzozowski), Poleszak, Filipczuk (70' Żyszkiewicz), Parada (53' Stalęga), Gąsiorowski, Tkaczyk (46' Bartkowiak).
Żółte kartki Stali: brak.

 

WIĘCEJ W NAJBLIŻSZYM WYDANIU (22.06.) WSPÓLNOTY OPOLSKIEJ DOSTĘPNEJ W PUNKTACH PRASOWYCH ORAZ NA E-PRASA.PL

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama