- Przed nami spotkanie z zespołem, który jest bezpośrednim rywalem w walce o utrzymanie. Jak dla mnie to mecz za sześć punktów. Czy wygramy? Jeśli popełnimy mniej błędów, jesteśmy w stanie cieszyć się po ostatnim gwizdku - mówi Daniel Koczon.
Przed tygodniem jego ekipa przegrała u siebie z Opolaninem Opole Lubelskie. - Mecz ze Stalą był starciem typowo na remis. Niestety, przy jednej akcji rywali straciliśmy koncentrację, a przede wszystkim krycie w polu karnym i doświadczony zespół z Poniatowej to wykorzystał. Musimy brać się w garść i zacząć punktować, bo będzie ciężko utrzymać się w lidze - dodaje.
Szkoleniowiec nie będzie mógł skorzystać z Michała Adamczyka i Michała Wszołka. Drugi z nich wrócił do gry, ale w derbach odnowiła mu się kontuzja. - Mam nadzieje, że ci co są do mojej dyspozycji sprostają zadaniu i wygrają w Łukowie - kończy.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.