W miniony weekend biało-niebiescy wygrali 3:1 z Huraganem w Międzyrzecu Podlaskim. - To był bardzo wymagający mecz na trudnym terenie. Finalnie udało się nam zdobyć trzy punkty. Zagraliśmy niezłe spotkanie, aczkolwiek nie ustrzegliśmy się błędów indywidualnych. W tym tygodniu pracowaliśmy nad ich wyeliminowaniem. Chcemy zagrać jeszcze lepsze spotkanie z Lewartem - mówi Daniel Koczon.
Szkoleniowiec zdaje sobie sprawę, że jego podopiecznych czeka trudne zadanie. - Zresztą, w tej grupie nie będzie łatwych spotkań. Mam nadzieję, że moi zawodnicy staną na wysokości zadania i trzy punkty zostaną w Opolu Lubelskim. Lewart to bardzo solny zespół grający ofensywną piłkę. Mam nadzieję, że będzie to dobry mecz dla kibiców - dodaje 40-latek.
Były zawodnik: Tomasovii Tomaszów Lubelski, Motoru Lublin, Górnika Zabrze, Piasta Gliwice, Wisły Płock, Stali Rzeszów czy Siarki Tarnobrzeg stawia pierwsze kroki jako trener. W starciu z lubartowianami raczej nie zagra Michał Adamczyk, który doznał skręcenia stawu skokowego. Michael Okafor ma drobny uraz. - Mam nadzieję, że będzie gotowy. Cieszy to, że do gry wraca Paweł Adamczuk - przyznaje.
W tym sezonie Opolanin odniósł dwa zwycięstwa. - Każdy szkoleniowiec życzy sobie tego, żeby jego drużyna cieszyła się ze zwycięstwa. Boisko wszystko zweryfikuje i pokaże, kto na to zasłużył - kończy.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.