Jego podopieczni w 36 minucie po rzucie rożnym POM-u piłkę złapał Michał Adamczyk. Bramkarz Opolanina rzucił futbolówkę do Antona Lutsyka, który popędził lewą stroną i dośrodkował do Piotra Wesołowskiego. Po drodze obrońca miejscowych odbił piłkę głową, a nasz gracz wślizgiem wyprzedził bramkarza. Miejscowi wyrównali po akcji prawą stroną. Na grząskim boisku gracz POM-u zagrał po ziemi, Dawid Siudy pośliznął się, a wykorzystał to Sebastian Sprawa, który zdobył swoją szóstą bramkę w sezonie.
Gdy wydawało się, że spotkanie zakończy się podziałem punktów, po rzucie rożnym Lutsyka, faulowany w polu karnym Mateusz Matysiak. Sędzia bez wahania wskazał na "wapno". Odpowiedzialność na swoje barki wziął Filip Drozd, który wrócił do składu po kontuzji. Doświadczony zawodnik Opolanina uderzył w prawą stronę bramkarza, komplet go myląc.