- Do pewnego momentu dobrze broniliśmy. Zagęszczaliśmy środek boiska, a przy większym szczęściu mogliśmy wykorzystać jedną z kontr. Wiedzieliśmy, że Górnik II zagra z kilkoma zawodnikami z pierwszej drużyny. Szkoda rzutu karnego po faulu Huberta Sałasińskiego. Miłosz Szczepański wyczuł intencje, rzucił się w prawy róg, lecz nie zdołał zatrzymać strzału - mówi Daniel Szewc.
Górnik II Łęczna - Opolanin Opole Lubelskie 2:0 (0:0)
Bramki: Stasiak 62` (k), Zabłotny 90+1`.
Górnik: Kostrzewski - Tomasiak, Zagórski, Duda, Masztaleruk, Świec (85` Zabłotny), Bujak, Obroślak, Szałachowski (46` Perdun), Fiedeń, Stasiak.
Opolanin: Szczepański - Sałasiński, Leziak, Górniak, Lutsyk, Koneczny, Siudy, Duda (70` J. Górski), Pałka (85` Banach), Szewc (80` Fliszkiewicz), Król.
Żółte kartki: Obroślak - Pałka, Lutsyk.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.