- Nastawienie jak zawsze bojowe. Jesteśmy zmotywowani i pozytywnie nastawieni. Jedziemy do Ogniwa po trzy punkty. Porażka z Cisowianką nie podciął nam skrzydeł. Walczymy dalej - mówi Grzegorz Pałka.
23-latek pochodzi z małej wsi Dobre, która jest położona nieopodal Kazimierza Dolnego. Jest zawodowym żołnierzem. Służy w 41. Bazie Lotnictwa Szkolnego w Dęblinie.
Dzisiejsi rywale Opolanina to beniaminek rozgrywek. - Zajmują niższą pozycję od nas. Mają dużą stratę. Przed tygodniem wygrali z Huraganem po serii pięciu meczów bez punktów. Tak podbudowani będą chcieli pójść za ciosem. Wiemy, że nie położą się przed nami. Będą walczyć - dodaje.
Jak przyznaje Pałka, szkoleniowiec będzie miał do dyspozycji całą kadrę. - Wraca pomocnik Karol Banachiewicz, który w tamtej kolejce pauzował za kartki. Wraca również obrońca Konrad Ćwieka, który w ubiegłej kolejce niestety z przyczyn prywatnych nie mógł pojawić się na meczu - wymienia.
- Nie dopuszczamy myśli o przegranej. Jedziemy z dobrym nastawieniem po trzy punkty. Dążymy do tego, by stać się drużyną z czołówki. Po każdej porażce trzeba wyciągnąć wnioski, skupić się i pracować nad tym, co nie zagrało. Mamy jednak nadzieję, że po meczu z Ogniwem wrócimy do Opola pełni entuzjazmu i co najważniejsze z kompletem punktów. A wcześniej wspomnianych wniosków, nie będziemy musieli wyciągać - kończy.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.