Dla naszych była to szósta porażka w sezonie, a trzecia na boisku rywali. - Lublinianie zagrali w bardzo mocnym składzie. Większość zawodników, którzy wyszli na nas to gracze szerokiego składu pierwszej drużyny walczącej w Ekstraklasie. Motor II zagrał tak, jak powinien. Starcie było w miarę wyrównane, ale miejscowi naciskali i zdobyli trzy gole - mówi Jan Czapla.
Jak przyznaje defensor Opolanina, zespół zagrał słabe spotkanie. - Nie poznawałem swojej ekipy. To nie był nasz zespół. Brakowało planu na ten mecz, oddanego strzału. W takich okolicznościach nie da się myśleć o punktach - dodaje.
Nasi kończyli mecz bez dwóch zawodników. Jakub Konc miał kopnąć rywala w głowę w momencie, kiedy obaj upadli na boisko. W tym samym momencie Michał Adamczyk otrzymał żółtą kartkę za dyskusję z sędzią. Po chwili musiał opuścić plac gry.
W najbliższą niedzielę o godz. 13:00 ostatni mecz w Opolu Lubelskim w tym roku. Jurij Perin i spółka zagrają z Tomasovią Tomaszów Lubelski. Wyżej notowany rywal w niedzielnym spotkaniu wygrał 3:1 z Gryfem Gmina Zamość.
Motor II Lublin - Opolanin Opole Lubelskie 3:0 (1:0)
Opolanin: M. Adamczyk - Belabrovik, Czapla, Izdebski, Nowak (56' Szczepański), Pałka (80' H. Sałasiński), Lenkiewicz (55' Corbo), Jurak (55' H. Adamczyk), Konc, Figura, Perin (60' Kozak).
Żółte kartki: M. Adamczyk, Nowak.
Czerwone kartki: Konc 54', za niesportowe zachowanie, M. Adamczyk 56', za dwie żółte kartki.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.