Oficjalne ogłoszenie współpracy pomiędzy Motorem Lublin a Katolickim Uniwersytetem Lubelskim odbyło się 13 sierpnia na murawie Areny Lublin. Klub reprezentował Grzegorz Koprukowiak, wicedyrektor ds. sportowych i dyrektor Akademii Motoru Lublin S.A, a uczelnię prof. Beata Piskorska, prorektor KUL ds. studentów, doktorantów i rozwoju. Oboje złożyli podpisy pod umową o współpracy.
- To historyczny dzień, ponieważ po raz pierwszy w historii naszego miasta uniwersytet ściśle nawiązuje współpracę z profesjonalnym sportem. Mówi się, że Lublin to miasto uczelni wyższych i studentów, ale to też miasto sportu. W Motorze Lublin i Akademii dostrzegamy ogromny potencjał w zakresie współpracy w procesie szkolenia, organizowania wspólnych wydarzeń i wsparcia naszych dydaktyków. Współpraca, którą nawiązujemy, to przede wszystkim wsparcie w zakresie transferu wiedzy z nauki do sportu, ale też wsparcie młodych ludzi. Od dziś zaczynamy szkolenia, które mają na celu wzmacnianie zdolności komunikacyjnych oraz z zakresu kreowania własnego wizerunku przez młodych sportowców. Przeprowadzi je nasza Akademia Nowoczesnych Mediów i Komunikacji, która będzie stanowiła też wsparcie medialne i promocyjne Motoru - mówiła na konferencji prasowej Piskorska.
- Bardzo cieszymy się jako Akademia i jako Klub, że taka okazja do współpracy ze środowiskiem naukowym stała się faktem. Mecze piłkarskie to jest efekt pracy wielu ludzi. Trendem jest transfer wiedzy akademickiej to sportu, do praktyki. Korzystając z tego, że Lublin jest bogaty w środowisko akademickie, cieszymy się, że współpraca jest faktem. Urzekło mnie, że uczelnia prowadzi badania, chociażby nad suplementacją, jest środowiskiem otwartym i gotowym do prowadzenia działań. Chcemy, by to porozumienie obejmowało jak najwięcej obszarów - dodawał Koprukowiak.
CZYTAJ TAKŻE: Rekord olimpijski Wilfredo Leona
Oba podmioty współpracować będą więc w przestrzeni medialnej, działania sztucznej inteligencji w sporcie, obszaru odżywiania oraz suplementacji. Dyrektor Akademii Motoru w rozmowie z Kurierem Lubelskim przyznał wprost, że nie będzie to jedynie "papierkowa współpraca" i zarówno Motor, jak i uczelnia traktują ją poważnie. Efekty zobaczymy zapewne w ciągu najbliższych miesięcy.
Komentarze (0)