reklama
reklama

Kto zaszkodzi Orlen Oil Motorowi? Menadżer wskazał jasno

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Dominika Polonis

Kto zaszkodzi Orlen Oil Motorowi? Menadżer wskazał jasno - Zdjęcie główne

Orlen Oil Motor Lublin - Apator Toruń | foto Dominika Polonis

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportOrlen Oil Motor Lublin znakomicie rozpoczął sezon 2024 i pewnie kroczy po trzecie z rzędu mistrzostwo Polski. Czy "Koziołki" mogą przejść przez całe rozgrywki bez ani jednej porażki? Menadżer Jacek Ziółkowski wskazał najgroźniejszych rywali. Dla wielu może być to spore zaskoczenie.
reklama

Orlen Oil Motor Lublin w pierwszych czterech rundach sezonu 2024 zanotował cztery zwycięstwa, kolejno pokonując GKM Grudziądz (52:35), Stal Gorzów (55:35), Apatora Toruń (53:37) i Włókniarza Częstochowa (51:39). Lublinianie pewnie kroczą po trzeci tytuł mistrzowski z rzędu, a eksperci zachodzą w głowę, czy ktokolwiek może wyrwać im tytuł z rąk. Menadżer Jacek Ziółkowski widzi jednego kandydata. 

Przed sezonem jako drugi najsilniejszy zespół w lidze wskazywano Spartę Wrocław, a do medali typowano również Apatora Toruń i Stal Gorzów.  Faktycznie wszystkie z tych drużyn zajmują miejsca w czołowej czwórce. Kto jest jednak najgroźniejszy? - Moim zdaniem najbardziej przeszkodzić może nam Apator Toruń, o którym mówiłem już przed sezonem. To jest drużyna, która może w końcówce być naszym głównym rywalem - powiedział Jacek Ziółkowski w rozmowie z portalem po-bandzie.com.pl. Menadżer Motoru właśnie w tym rywalu widzi drugiego kandydata do złota. Na razie torunianie są na czwartym miejscu w lidze po dwóch zwycięstwach i dwóch porażkach. 

Mimo głosów, że Motor ma już złoto w kieszeni, Ziółkowski stara się nieco tonować nastroje. Jego zdaniem w sporcie żużlowym jest zbyt wiele czynników, by wręczać medale jeszcze przed półmetkiem ligowych zmagań. - W sporcie nie ma pewniaków. Śledzę wydarzenia sportowe od pół wieku i uważam, że szczególnie w tak kontuzjogennym sporcie, jakim jest żużel, nie można nikogo nazwać pewniakiem - dodaje 65-latek. 

- Oczywiście, że naszym celem jest obrona tytułu. Jeżeli jest się mistrzem Polski, to wskazane jest obronić ten tytuł. Nam się to udało rok temu i nie ukrywam, że chciałbym, aby znowu się udało - podsumowuje Ziółkowski. 

Kolejny krok w kierunku mistrzostwa lublinianie mogą zrobić już w piątek 17 maja o 18:00. Na własnym stadionie podejmą oni Falubaz Zielona Góra, a więc nieźle spisującego się beniaminka ligi. 

reklama
reklama
Artykuł pochodzi z portalu lublin24.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama