Podopieczni Konrada Szmyrgały ograli 1:0 Ogniwo Wierzbica. Jedyny gol padł w 66 minucie. Wówczas Konrad Gąsiorowski otrzymał piłkę na lewym skrzydle. Minął obrońcę i zagrał wzdłuż pola karnego. Jonatan Wlizło wygrał pozycję z defensorem Ogniwa i dopełnił formalności.
- Bardzo dobrze weszliśmy w mecz. Mieliśmy zdecydowaną przewagę. Co chwilę mieliśmy groźną sytuację. Brakowało wykończenia, a sytuacjami można byłoby obdzielić kilka meczów - mówi opiekun Stali. Dwukrotnie blisko szczęścia był Gąsiorowski, Kamil Przychodzień. - Po strzeleniu gola niepotrzebnie oddaliśmy inicjatywę. Przeciwnik zaryzykował. Mieliśmy kłopoty, ale je szybko opanowaliśmy i spokojnie dowieźliśmy pozytywny wynik do końcowego gwizdka - dodaje.
Stal Poniatowa - Ogniwo Wierzbica 1:0 (0:0)
Bramka: Wlizło 66`.
Stal: Szczucki - Pikuła (77` Nowak), Pyda, Gontarz, Kucharczyk (46` Tkaczyk), Wlizło, Poleszak, Pietrzyk, Przychodzień, Gąsiorowski, Wrzyszcz (71` Filipczuk).
Żółte kartki: Pietrzyk, Przychodzień, Gąsiorowski, Poleszak.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.