- Nasi przeciwnicy to młoda i ambitna drużyna, która na co dzień trenuje w środowisku zawodowym. Będzie to dla nas trudny test. Cieszy to, że prawdopodobnie będą mógł brać pod uwagę Konrada Gąsiorowskiego, który wraca po chorobie. Poza Pawłem Pikułą wszyscy są do dyspozycji - mówi Kamil Witkowski.
Szkoleniowiec przyznaje, że ma do dyspozycji niezłą ekipę. - Ostatnio brakowało trochę szczęścia, bo tak naprawdę przegraliśmy dwa spotkania jedną bramkę, gdzie też mieliśmy swoje sytuacje. Jesteśmy beniaminkiem. Zaliczyliśmy już spotkania z prawie wszystkimi zespołami poza niedzielnym rywalem. Jak dało się zauważyć, nikt do tej pory nas nie zdominował. Mecze, które przegraliśmy to spotkania, gdzie bramki traciliśmy po prostych błędach. Równie dobrze mogły paść remisy, a nawet mogliśmy pokusić się o zwycięstwa, bo mieliśmy ku temu okazje - dodaje.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.