Opole Lubelskie: Co znaleźliśmy w parku?
Do Parku Miejskiego w Opolu Lubelskim wybraliśmy się, by sfotografować jesień...
Pogoda dopisywała, słońce świeciło - polska złota jesień! Nic, tylko spracerować i podziwiać.
W opolskim parku miłe zaskoczenie - porządek, brak śmieci. Jak widać, mieszkańcy dbają o swoje miejsce wypoczynku na świeżym powietrzu.
Ale w okolicach amfiteatru, między drzewami coś dziwnego przykuło naszą uwagę.
Z daleka ciężko było to rozpoznać i zidentyfikować...
Podeszliśmy więc bliżej. Nasze znalezisko jest nieco zaskakujące :)
Okazało się, że chyba ktoś zgubił ... włosy! Doczepiane, to doczepiane, ale fakt jest faktem...
Postanowiliśmy je zostawić na miejscu, więc jeśli ktoś był z nimi mocno związany, znajdzie je między drzewami przy głównej alejce. Tam gdzie zazwyczaj zbieramy jesienią kasztany.
Prz okazji odwiedziliśmy też nasz opolski amfiteatr. Czysto i porządnie.
Śmieci, nawet po plenerowych imprezach, grzecznie wyrzucamy do koszy...
... których na szczęście w parku nie brakuje :)