Wczoraj około południa policjanci opolskiej jednostki pełniący służbę patrolową zauważyli siedzących na parapecie jednego z budynków w centrum miasta trzech mężczyzn. Po wylegitymowaniu okazało się, że 56–latek wraz z dwoma 60-letnimi kompanami spotkali się towarzysko i nic sobie nie robili z obostrzeń dotyczących zachowania w stanie epidemii. Mężczyźni na zwróconą przez funkcjonariusza uwagę zareagowali w zaskakujący sposób tłumacząc, że ich przepisy o konieczności zachowania zasad bezpieczeństwa w stanie epidemii nie dotyczą i że maja prawo się spotykać. Policjanci poinformowali zgromadzonych o prawach i obowiązkach wynikających ze stanu epidemii oraz uprzedzili o sporządzeniu w stosunku do nich wniosku o ukaranie z powodu wykroczenia przeciwko przepisom porządkowym o zachowaniu się w miejscach publicznych w związku ze stanem epidemii.
Funkcjonariusze, którzy mieli nadzieję, że przekazane informacje wzbudzą w mężczyznach poczucie odpowiedzialności z rozczarowaniem stwierdzili po niespełna godzinie, że jeden z mężczyzn nie opuścił miejsca, w którym przebywał. Niezbędna była kolejna interwencja policyjna wobec lekkomyślnego mieszkańca Opola Lubelskiego. Niestety, dopiero kolejny wniosek o ukaranie skłonił 60–latka do zastosowania się do przepisów.
Policjanci apelują o przestrzeganie przepisów obowiązujących w związku ze stanem epidemii. Tylko odpowiedzialne, racjonalne zachowanie, stosowanie się do przepisów i poleceń służb może ograniczyć rozprzestrzenianie się choroby.
Przypominamy:
W związku z walką z rozprzestrzenianiem się koronawirusa, zostały wprowadzone kolejne obostrzenia. Policjanci będą czuwać nad ich przestrzeganiem. Dlatego na ulicach naszych miast, możemy spodziewać się większej ilości patroli, w tym patroli pieszych pełnionych wspólnie z funkcjonariuszami innych służb oraz wojskiem.
Wciąż angażujemy się w informowanie o wprowadzonych zasadach i zaleceniach. Na ulicach miast i powiatów z policyjnych radiowozów puszczane są apele o konieczności pozostania w domach oraz przestrzeganie zaleceń służb sanitarnych Zakazy związane z przemieszczaniem się w miejscach publicznych muszą być respektowane.
Dlatego policjanci będą sprawdzać, czy w miejscach objętych zakazem - w parkach, na bulwarach czy promenadach nikt nie przebywa. Również osoby naruszające przepisy związane z poruszaniem się w miejscach publicznych, muszą spodziewać się reakcji policjantów. Funkcjonariusze będą również sprawdzać, czy przemieszczanie się jest rzeczywiście związane z ważnymi potrzebami życiowymi, takimi jak podróż do i z pracy czy też z potrzebą zaopatrzenia się w aptece.